Mobbing to wykorzystywanie funkcji przełożonego do różnych celów. Ma miejsce, gdy np. szef nęka jednego pracownika, krytykuje go cały czas, mimo że ten wykonuje dobrze swoją pracę. A robi to, dlatego że chce, żeby pracownik sam się zwolnił, i wtedy nie będzie musiał mu płacić odprawy. Mobbing ma również miejsce, gdy nasz przełożony karze nam zajmować się jego sprawami w czasie pracy, lub po niej, np. opiekować się jego dziećmi, wyprowadzać mu psa itp.
Jak udowodnić mobbing w pracy?
Jeśli nasz przełożony wykorzystuje swoją funkcję w niewłaściwy sposób, należy zająć się tą sprawą. Pierwszym krokiem będzie rozmowa z szefem. Powinniśmy starać się wyjaśnić tę sytuację, a jeśli to nie pomoże, wtedy sięgnąć po dalsze kroki. Mobbing w świetle prawa jest przestępstwem. Jednak, żeby coś z tym zrobić musisz mieć dowody. Pierwszym krokiem, który możesz podjąć jest udanie się do adwokata, lub na policję. Obie opcje są dobre, gdyż odpowiednio doradzą ci co należy zrobić w tej sytuacji.
Jesteś pracownikiem firmy, w której są kamery? Jeden dowód już masz. W sądzie możesz wykorzystać nagrania z kamer, które policja zabezpieczy. Kolejna sprawa to świadkowie. Z tym może być problem, ponieważ większość z nas boi się zeznawać przeciwko swojemu pracodawcy w obawie przed zwolnieniem. Możesz poprosić o pomoc swojego przyjaciela lub przyjaciółkę. Niech wie, że jeśli szef będzie się za to mścił, lub go zwolni to również będzie to mobbing.
W przypadku, gdy mobbing jest długotrwały, warto ubiegać się o odszkodowanie. Pomocne będą w tym zaświadczenia od lekarzy, np. że masz nerwicę, lub inne problemy zdrowotne spowodowane stresem. Możesz w ten sposób wywalczyć odszkodowanie. Nie zwróci ci to straconych nerwów, ale może zrekompensować straty zdrowotne. Z reguły sąd jest przychylny w tego typu sprawach. Możesz walczyć o odszkodowanie jednorazowe oraz starać się o rentę do momentu, kiedy znajdziesz nową pracę.
Mobbing jest powszechny w dzisiejszych czasach. Jeśli jesteś świadkiem lub ofiarą to zgłoś sprawę na policję.
